Już nie tylko wyróżnienie, ale także pieniądze otrzymają nominowani do Angelusa i Silesiusa
fot. wroclaw.pl
Irek Grin, dyrektor Wrocławskiego Domu Literatury wyjaśnia, że to efekt zamieszania związanego z coraz liczniejszymi nagrodami literackimi w całej Polsce:
Dodajmy, że o 100 procent wrośnie też wysokość nagrody dla tłumaczy (z 20 do 40 tysięcy złotych), natomiast zdobywca Nagrody im. Natalii Gorbaniewskiej otrzyma zaproszenie do odbycia 3-miesięcznego stypendium pisarskiego we Wrocławiu.
REKLAMA