Męski zestaw w Muzycznym Wrocławiu [POSŁUCHAJ]
Matt Dusk to dobrze znany w Polsce kanadyjski wokalista, który od lat czaruje swoimi jazzowo-swingującymi hitami pochodzącymi z kilku złotych (Good News, JetSetJazz) i platynowych albumów (Just The Two of Us, My Funny Valentine, Old School Yule). Laureat wielu nagród, doświadczony wokalista, fantastyczny showman ze świetnym poczuciem humoru.
"W 2019 roku zostałem zaproszony na festiwal Wodecki Twist z wieloma innymi artystami, którzy występowali w duecie. Najważniejszym wydarzeniem festiwalu było zaśpiewanie razem z nim “My Way / Szczęście jest we mnie”.
To był dla mnie bardzo wzruszający moment, ponieważ jest to piękna piosenka i żałuję, że nie miałem okazji nagrać go razem z nim, gdy żył. Wszędzie szukałem, tego nagrania online, ale jedyne co znalazłem to nagranie live na youtube" - tak spotkanie z naszym wybtinym instrumentalistą i kompozytorem wspomina Kanadyjczyk Matt Dusk.
Dlaczego proces nagrywania wspomnianego pośmiertnego duetu zajął mu tyle czasu? Które kompozycje Franka Sinatry wybrał na potrzeby swojego najnowszego albumu, będącego hołdem dla słynnego amerykańskiego croonera? Czy mimo pandemii będzie próbował wrócić do Polski - kraju, z którym wiąże go nie tylko muzyka? Odpowiedzie na te pytania w odsłuchu u dołu tej strony.
Około 18:40 na naszej atenie miało miejsce nasze comiesięczne spotkanie z Michałem Kwiatkowskim i jego selekcją ze świata muzyki alternatywnej. Nasze dotychczasowe "zbiory" w ramach cyklu "Nie było grane w Muzycznym Wrocławiu" prezentują się następująco.
Albumem wieczoru była w ostatnią środę najnowsza płyta Łukasza Palkewicz/Szatta - producenta i beat makera związanego z naszym miastem, znanego szerzej także jako 1/3 tria Kroki. O tej płycie przeczytacie i posłuchacie więcej tutaj.
Na koniec, bliżej 20:00, połączyliśmy się z klawiszowcem Ani Wyszkoni. Cel? Zaprezentować Wam postać Daniela Grupy - kompozytora, pianisty, ale też pisarza i... alpinisty.
Całość programu do posłuchania tutaj:
Za tydzień spotykamy się z Jankiem Samołykiem oraz formacją Palmy.
Do usłyszenia!
Maciek Szabatowski
REKLAMA