Drzwi zamknięte, więc zapraszają oknami. Szkoły i uczelnie oprowadzają kandydatów w sieci
fot. Patrycja Dzwonkowska
Niemal 25-minutową produkcję przygotowali licealiści z XIV LO we Wrocławiu. Po co? By przełamać stereotyp, że w czternastce liczy się wyłącznie nauka. - A my przecież mamy swoje pasje. Chcieliśmy to pokazać - mówi Zuzanna Madurska, która napisała scenariusz.
Nauczyciele dali swoim wychowankom wolną rękę. Opłaciło się - wyszło zabawnie i lekko, choć potencjalny kandydat może też z filmu wiele się dowiedzieć.
- U nas o specyfice poszczególnych wydziałów opowiadały m.in. panie z dziekanatu. Ale nie tylko - podkreśla Agata Sałamaj z Uniwersytetu Wrocławskiego:
- Niektórym tak się spodobała to formuła, że wciąż nie mają dość - dodaje Sałamaj:
Organizatorzy przekonują, że nic nie zastąpi spotkań się na żywo, w "realu", ale plusy wirtualnych drzwi otwartych też są - największy to taki, że ich zapis pozostaje w sieci i można go odtworzyć w dowolnym momencie.
Przez pandemię koronawirusa terminy rekrutacji do szkół i na uczelnie wyższe zostały przesunięte - niezdecydowani wciąż mają czas na podjęcie decyzji. W tym roku matury rozpoczną się 8 czerwca, a egzamin ósmoklasisty - 8 dni później.
POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:
Nasza reporterka rozmawiała z dyrektorką 14 LO we Wrocławiu Anną Maćkowską, Martą Kroczak z samorządu studenckiego Politechniki Wrocławskiej oraz Agatą Sałamaj z biura promocji Uniwersytetu Wrocławskiego