Recenzje Dagmary Chojnackiej: "Sokół spartański", "Rewolucje" i "Perry Mason"
Conn Iggulden: SOKÓŁ SPARTAŃSKI
O takiego trudno zucha, jak był.... Ksenofont z Aten. Ten młody arystokrata i uczeń Sokratesa trochę przypadkiem znalazł się w środku imperium Persów, wśród najemnych wojsk złożonych z najsłynniejszych wojowników antyku: Spartan. Swoje niebywałe przygody opisał dokładnie i dzięki temu teraz, niemal dwa i pół tysiąca lat później, Conn Iggulden, jeden z wiodących współczesnych powieściopisarzy historycznych, mógł stworzyć tak porywającą, a jednak całkowicie zgodną z faktami powieść.
Boguś Janiszewski, Max Skorwider: REWOLUCJE
Autorzy świetnych „Murów" powracają z równie rewelacyjnymi, słowno - wizualnymi „Rewolucjami". Jeśli wasz nastolatek ma silną alergię na słowo pisane, jest szansa, że ten duet zadziała antyhistaminowo:
„Perry Mason" - serial HBO.
O ten serial pewnie będzie kilka kłótni: wielbiciele świetnie zrobionej telewizynej roboty i z pietyzmem tworzonej atmosfery, usłuszą zarzuty o niedociągnięciach scenariusza, a przede wszystkim, o przerobieniu kultowego amerykańskiego bohatera kryminałów na niedogolonego detektywa w stylu Colombo. Warto posłuchać a potem zobaczyć: