Sobotnia Kawa: Poszukiwanie korzeni i przywoływanie pamięci o przodkach w książkach Moniki Kowalskiej

Anna Fluder | Utworzono: 14.11.2022, 14:13 | Zmodyfikowano: 14.11.2022, 14:13
A|A|A

fot. arch. Moniki Kowalskiej

Monika Kowalska, urodzona wrocławianka, w książkach cyklu Dwa Miasta zabiera nas do przedwojennego Lwowa i powojennego Wrocławia. Wraz z rodziną Szubów i trzema siostrami w "Lwowskiej kołysance", "Wrocławskich tęsknotach" i "Pozdrowieniach z Wrocławia", przenosimy się w czasie i poznajemy rodzinne losy Julii i Pawła oraz ich trzech córek: Adeli, Józi i Neli. Przy okazji zaczynamy zastanawiać się jak trudne lata wojny przeżyli nasi bliscy? Czy wiemy gdzie są groby naszych przodków, jak żyli i kim są te postaci ze zdjęć w rodzinnym starym albumie?

Przy Sobotniej Kawie autorka przyznała, że jej wizyta we Lwowie, na Nowym Zniesieniu, była niezwykle emocjonalna. "Znałam topografię tego miejsca,  pamiętałam z opowieści gdzie był kościół, gdzie sztreka, gdzie sklep Barabasza… Nie potrzebowałam mapy, żeby trafić do małego domku przy Krańcowej, w którym mieszkali przed wojną pradziadkowie i książkowa Adela - moja babcia. Wiele razy słuchałam na dobranoc o życiu, dzieciństwie i dorastaniu we Lwowie."  

"Lwowska kołysanka" t.1 - opis wydawcy:

Przejmująca historia lwowskiej rodziny Szubów tuż przed wybuchem oraz w czasie II wojny światowej

Pierwszy tom to obraz życia Ady, córki kolejarza, i jej rodziny na tle lwowskiego przedmieścia w przededniu wojennej apokalipsy. Adela, praktykantka w ochronce, przemierza lwowskie ulice, pokazując ich uwodzicielski koloryt, a także ciemną stronę miasta. Razem z rodziną Szubów czytelnik będzie zmagał się z okrucieństwem wojennej i powojennej rzeczywistości, w końcu razem z nimi bydlęcym wagonem opuści Lwów, udając się na Zachód do nowej Polski.

"Wrocławskie tęsknoty" t.2 - opis wydawcy:

Po II wojnie światowej setki pociągów wiozą przesiedleńców z Kresów na Ziemie Odzyskane. Wśród podróżnych jest Adela z rodziną…
Gdy Szubowie wysiadają z pociągu towarowego na dworcu we Wrocławiu, ich oczom ukazuje się miasto wypalonych ruin. Tu nic nie będzie proste – ani życie, ani miłość… Wszyscy tęsknią za ukochanym Lwowem, za znajomymi ulicami i zniesieńskimi wzgórzami. Jednak powrót jest niemożliwy, choćby tęsknota rozrywała duszę na strzępy… Mimo zagubienia każdy z Szubów wie, że nie można żyć przeszłością, trzeba iść do przodu. Miasto powoli podnosi się ze zgliszczy, a oni stopniowo odzyskują wewnętrzny spokój. Czy Julia i Piotr znajdą siłę, by zacząć życie od początku? Czy Szubówny pokochają miasto pełne gruzów i niebezpieczeństw? Czy odnajdą w nim nowy dom?

"Pozdrowienia z Wrocławia" t.3 - opis wydawcy:

Wrocław, lata 60. Dla Adeli, Józki i Nelki Lwów staje się już tylko odległą przeszłością, niewyraźną jak dobry sen, jak piękna melodia z dawnych lat. Serca trzech sióstr zaczynają bić wrocławskim rytmem. Mimo PRL-owskiej szarzyzny kiełkuje w nich nieśmiała miłość do miasta, które je przygarnęło. Nowe wrocławianki z poświęceniem wychowują najmłodsze pokolenie. Ada postanawia zawalczyć o siebie, chce zapewnić sobie i dzieciom choć odrobinę szczęścia. Podejmuje trudne, bolesne decyzje, z którymi zbyt długo zwlekała. Praktyczna i gospodarna Józia w końcu zdobywa się na to, by spełnić marzenia i pójść za głosem serca. Petronela, nowoczesna młoda kobieta, samotnie zmaga się z cieniami przeszłości. Okrutny prześladowca próbuje skrzywdzić najbliższych jej ludzi, więc najmłodsza Szubówna musi wiele poświęcić, by wreszcie się wyzwolić. Tymczasem pomoc nadchodzi z zupełnie niespodziewanej strony…

REKLAMA

To może Cię zainteresować