Pół setki trenerów będzie musiało szukać nowego miejsca pracy?
fot. Patrycja Dzwonkowska
Byli zatrudniani na umowę o pracę, co pozwalało im korzystać ze świadczeń społecznych. O zwolnieniu dowiedzieli się tuż przed otrzymaniem wypowiedzenia i wielu z nich, tak jak Kamil Kobiałka, ma żal do miasta:
W trudnej sytuacji znajdą się też kluby, których nie stać na zatrudnianie trenerów. Wśród nich jest wrocławski MKS MOS, który straci ich około 30. - Dotacja, wynosząca około 5 tysięcy złotych na sekcję, nie pozwoli klubowi wziąć tych kosztów na siebie - mówi prezes klubu Romuald Krauze:
Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego magistratu wyjaśnia, że klub otrzymuje wystarczająco dużo pieniędzy, żeby rozwiązać tę sytuację:
Rocznie na sport dzieci i młodzieży Wrocław przeznacza około 15 milionów złotych.