Urządza, buduje, ozdabia tysiącami kropek! [FOTOREPORTAŻ]
fot. Patrycja Dzwonkowska
Dodatkiem do mebli są ręcznie robione wieszaki, skrzynki na biżuterię oraz lampy i żyrandole ze słoików.
- Odkręcam, wsadzam do zmywarki i czyste - mówi żona pana Artura. - Kiedy trzeba to przenosimy salon do sypialni, choć jest mała, tak żeby mógł pracować. Nigdy nie moglibyśmy wziąć udziału w żadnym show, który przeprowadza metamorfozy mieszkań bo mąż by się załamał efektem - dodaje. Zarówno meble jak i dodatki mają być przede wszystkim użyteczne i unikalne.
Pan Artur konsultuje pomysły z rodziną tak aby mieszkało się ładnie, wygodnie i po swojemu.
REKLAMA