Kolejne usterki na Stadionie Olimpjskim
fot. Patrycja Dzwonkowska
Stadion, na którym zmagali się uczestnicy The World Games 2017, a na którym na co dzień jeżdżą żużlowcy Betardu Sparty Wrocław przeszedł kilka lat temu gruntowany remont. Po kilku latach wyszczególniono jednak całą listę usterek. Koszt prac oszacowano na pół miliona złotych. Teraz pora na kolejne. Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji tłumaczy, że będzie wymienić dwie zepsute windy.
Nowak dodaje, że miasto ma zabezpieczone pieniądze na te prace w ramach specjalnej polisy gwarancyjnej i z miejskiej kasy na ten cel nie zostanie wydana żadna złotówka. Opozycyjny radny Robert Grzechnik przyznaje, że jest to normalna procedura, ale dodaje, że problem powstaje wtedy, kiedy błędy leżą po stornie urzędników przygotowujących dokumentację projektową.
Wrocławska arena sportowa została wyremontowana w związku z igrzyskami The World Games, które odbyły się w stolicy Dolnego Śląska w 2017 roku. Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła organizację imprezy. Kontrolerzy mieli też wiele uwag dotyczących inwestycji przeprowadzonych w ramach World Games. Miasto nie naliczyło wykonawcom w sumie ponad 100 mln zł kar umownych, a kwota niewłaściwie ustalonych wynagrodzeń wypłaconych wykonawcom wyniosła 4,2 mln zł.
Wrocław za remont Stadionu Olimpijskiego zapłacił ok. 120 mln zł. Generalnym wykonawcą było konsorcjum wrocławskich firm PB Inter-System i ISB Budownictwo. Zresztą firma Inter-System była wykonawcą sztandarowych miejskich inwestycji. Budowała także Afrykarium i dokończyła budowę Narodowego Forum Muzyk.