EKOszenie. Miasto ogranicza przycinanie trawników latem
fot. archiwum radioram.pl
Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju przekonuje, że koszenie traw rzadziej po prostu się opłaca.
Jacek Mól z Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu uspokaja mieszkańców, że trawy nadal będą koszone z tą samą częstotliwością tam, gdzie nakazują to względy bezpieczeństwa.
Najdłużej, jak to możliwe, trawa będzie rosnąć we Wrocławiu w parkach i w zieleńcach. Koszenie zaplanowane jest od 2 do 4 razy w roku.
Wrocławianka i ekolożka Sylwia Majcher nie ma wątpliwości, że polityka miasta jest słuszna.
Częściej koszona trawa będzie w pobliżu skrzyżowań, przy ulicach, chodnikach i ścieżkach rowerowych.
REKLAMA