Zmarła Monika Jaworska – Kochała nas czule

JP, GN, RAM | Utworzono: 04.01.2022, 09:46 | Zmodyfikowano: 04.01.2022, 09:46
A|A|A

fot. RAM

W redakcji przy Alei Karkonoskiej we Wrocławiu jesteśmy pogrążeni w żałobie. Straciliśmy jedną z najbliższych i najświetniejszych. Monika Jaworska przez ostatnie lata była szefową Radia RAM. Przez cały czas istnienia stacji była najpopularniejszą, najbardziej lubianą i natychmiast rozpoznawaną osobowością anteny na 89.8 FM. Jej głos pozostanie niezapomniany we Wrocławiu i w innych częściach globu, w które przenieśli się najwierniejsi słuchacze.

Monika, jako jedna z najwierniejszych i najbardziej oddanych fanek Elvisa Presleya szczególnie cieszyła się na wszelkie wieści z Memphis, ale jej prywatną Arkadią było Gostchorze. Dziś z rodziną Moniki łączymy się w bólu i składamy jej kondolencje.

Dla przyjaciół była Moną, w radiowych żartach Królową, przyjeżdżająca do pracy o świcie ukochanym i stylowym samochodem. Od rana do wieczora z uśmiechem na ustach, jako Szefowa nie uznająca spraw nie do rozwiązania. Zawsze serdeczna, gotowa do pomocy, pełna pomysłów. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że Radiu RAM poświęciła swoje życie. Zaczynała w czasach, gdy stacja nazywała się Programem Miejskim. Monika wyprzedziła wówczas o dekady popularne dziś portale i prowadziła „Bieg przez plotki”. Poczucia humoru w radionoweli o przygodach Manuela pozazdrościliby jej autorzy memów i satyrycznych stron. Monika wykorzystywała technologiczne nowości i zmieniający się świat mediów tylko do jednego: bezpośredniego kontaktu ze słuchaczkami i słuchaczami. Czuła się szczęśliwa w radiu, na antenie, ale zawsze pamiętała, że mówi do konkretnych ludzi. Uczyła tego nas wszystkich. Odbierała telefony nawet w trakcie serwisu informacyjnego, na krótkiej wiadomości dźwiękowej, by nikt nie miał poczucia, że do studia nie da się dodzwonić. W tym samym studiu zakładała profile radiowe na GG, czacie, Naszej klasie, w końcu na Facebooku. Dbała o to, by akcje promocyjne RAM-u służyły tylko jednemu: spotkaniu osób z dwóch stron anteny. Temu służyły jej ukochane Rejsy, Pikniki i Koncerty. Słuchaczki i słuchacze Radia RAM byli dla niej najważniejsi na świecie.

Gdy 6 grudnia 2000 roku rozpoczynało działalność Radio RAM, głos Moniki usłyszeliśmy jako pierwszy. Przez dwadzieścia lat, z małymi przerwami, budziła od szóstej rano w programie znanym w ostatnich latach jako „Dzień dobry we Wrocławiu”. Stała się dla mieszkańców miasta punktem odniesienia bardziej charakterystycznym niż niejeden hejnał, o krasnalach nie wspominając. W innych radiowych wcieleniach była Panią Mikołajową, Wodzirejką, Rejsowym KO-wcem, jurorką, konferansjerką.

Co roku wręczała Nagrodę Radia RAM na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Kochała śpiewające aktorki i śpiewających aktorów, musicale i dobre kino, najlepiej o miłości. Była zawsze na bieżąco ze sprawami Wrocławia, ale wymarzyła sobie by prowadzone przez nią radio pozostawało apolityczne. Udało jej się w tej niemodnej idei wytrwać. Zbudowała stację poświęconą miastu, kulturze, z oknem na Dolny Śląsk i świat. Otwartą i uśmiechniętą. Taką, jak ona sama.

 

Uroczystości pogrzebowe Moniki Jaworskiej zaplanowano w sobotę 8.01, od godziny 15:00, na Cmentarzu Komunalnym w Krośnie Odrzańskim, przy ulicy Kościuszki 47.


We Wrocławiu, w hallu Radia RAM przy Alei Karkonoskiej 10 pozostaje wystawiona Księga Kondolencyjna.
W sobotę od 14:00 do 16:00 będzie tam także czekała nasza reporterka, dla chętnych, którzy zechcą nagrać swoje wspomnienia.


W pozostałe dni wpisy w Księdze Kondolencyjnej będą możliwe:


6.01 do północy
7.01 do 16:00
8.01 do północy
9.01 do 16:00
od 10 do 16.01 codziennie do północy.

REKLAMA

To może Cię zainteresować