"Najgorszy człowiek na świecie" [RECENZJA]
zdj. mat.prasowe
Najnowszy film Joachima Triera to gorzka komedia romantyczna lub zrównoważony melodramat z dawką specyficznego poczucia humoru. Kiedyś o takich filmach mówiło się "obyczajowe", ale wtedy królowały sceny z życia małżeńskiego. Teraz mamy sceny z życia -przed lub -zamiast małżeńskiego. Ciekawy film o miłości i związkach recenzowałem w Strefie Kina w przededniu ogólnopolskiej premiery kinowej.
REKLAMA