Kolejne dzieci ewakuowane z ukraińskich szpitali trafiają do wrocławskiej kliniki
fot. Patrycja Dzwonkowska
W pierwszym transporcie do Wrocławia trafił 12. letni Daniło, który już jest przygotowywany do zabiegu - mówi kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, prof. Krzysztof Kałwak.
Z 12. letnim Daniłem przyjechała babcia, która opowiada o tym jak wyglądała sytuacja w Kijowie. - Siedzieliśmy w piwnicy, bo cały czas trwały bombardowania i ordynator pan Lisica powiedział, że już nie możemy czekać, trzeba jechać, bo my potrzebujemy operacji. I nas wsadzili do specjalnego autobusu, którym dotarliśmy do Lwowa. Potem już na granicę i do Polski.
Od początku wojny Klinika USK Przylądek Nadziei przyjęła stacjonarnie 6. dzieci ewakuowanych z Ukrainy. Najmłodszy pacjent z Ukrainy ma 18 miesięcy, najstarsza dziewczynka 16 lat. Na konsultacje i leczenie w oddziale dziennym przychodzi kolejna "piątka".