Jak Wrocław stał się Frankfurtem w „Filipie”
zdj. mat.prasowe
Wrocław jako Frankfurt z lat II Wojny Światowej. A także plenery Jeleniej Góry i Bożkowa. Do kin wchodzi „Filip” - film oparty częściowo na autobiograficznej powieści Leopolda Tyrmanda. Wojna została odtworzona w produkcji Michała Kwiecińskiego w sposób inny niż zwykle w polskim kinie. Swój udział miał w tym i odtwórca tytułowej roli Eryk Kulm Jr. i montażysta Nikodem Chabior. Z wrocławianinem rozmawiałem jeszcze w czasie Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, skąd „Filip” wyjechał z nagrodami.
REKLAMA