Stronie Śląskie: Dzień po tragedii

AS, Jarosław Wrona | Utworzono: 15.09.2024, 13:27 | Zmodyfikowano: 15.09.2024, 13:28
A|A|A

16.09 16.30 

Jak informuje słuchacz Radia Wrocław bliscy i znajomi mieszkańców Stronia poszukują się za pośrednictwem mediów społecznościowych  

16.09 16.00

Stronie Śląskie w dzień po tragedii. Na miejscu jest nasz reporter Jarosław Wrona, który rozmawia z mieszkańcami: 

18:00

Wojsko ewakuuje mieszkańców zalanego przez powódź Stronia Śląskiego do Kłodzka. - Trwa akcja ratunkowa, która jest prowadzona z wykorzystaniem śmigłowców - poinformowało Dowództwo Generalne. Dziś w Stroniu Śląskim uszkodzona została tama, doszło do zerwania mostu, przez miasto przechodzi duża fala wody.

Nadciągającej od strony Stronia fali obawiają się mieszkańcy Kłodzka, którzy licznie zbierają się w pobliżu Nysy Kłodzkiej, aby móc monitorować sytuację. To, co widzą, z jednej strony wzbudza strach, z drugiej - żal.

Wieczorem w Kłodzku zostanie wyłączony gaz. Powodem jest to, że lokalna gazownia nie ma możliwości nawonnienia gazu. Poinformował o tym burmistrz Kłodzka Michał Piszko.

15:45

Ministerstwo Obrony Narodowej skierowało do ewakuacji ludności cywilnej Stronia Śląskiego, a także dla pomagających mieszkańcom miasta żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej, dodatkowe śmigłowce - dwie maszyny W-3 Sokół oraz dwa Black Hawki. Wcześniej wysłany na miejsce śmigłowiec Mi-17 jest już w akcji.

Stronie Śląskie zostało całkowicie odcięte od świata, przez miasto przepływa rwąca fala wody. W tej chwili twa akcja ewakuacyjna mieszkańców, którzy znaleźli się na zagrożonym terenie.

14:10

Do Stronia Śląskiego wysłano śmigłowiec Mi-17, który pomoże w ewakuacji - poinformowało Ministerstwo Obrony. "W Stroniu Śląskim doszło do zerwania mostu, przez miasto przechodzi duża fala wody. Żołnierze wspierający miejscową ludność mają odciętą lądową drogę powrotną. Wielu mieszkańców wymaga ewakuacji z dachów swoich domów" - napisały na platformie X Wojska Obrony Terytorialnej.

"Na miejsce wysłano śmigłowiec Mi-17, który pomoże w ewakuacji" - podał MON. Tama w Stroniu Śląskim została przerwana i woda zmierza rzeką Biała Lądecka w dół zlewni Nysy Kłodzkiej - poinformował w mediach społecznościowych IMGW.

Rzecznik IMGW zaznaczył także, że "to jest ogromna siła, która niszczy budynki". "Te budynki nawet się nie przesuwają. Na nagraniach widać, że jeden z budynków Stroniu Śląskim jest po prostu burzony przez wodę, ta woda go zmiata i go nie ma" - powiedział.

Do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju właściwie nie można dojechać; dostać się tam mogą jedynie służby ratunkowe. W obu miastach przeprowadzono ewakuację ludności; rzeki wystąpiły tam z koryt, a woda zalała zabudowania. Stronie Śląskie i Lądek Zdrój to miejscowości, przez które przepływa rzeka Biała Lądecka, a przez Stronie dodatkowo Morawka. (PAP)

13:50

Tama w Stroniu Śląskim została przerwana i woda zmierza rzeką Biała Lądecka w dół zlewni Nysy Kłodzkiej - poinformował w mediach społecznościowych IMGW.

Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski powiedział PAP, że to prawdopodobnie wał boczny został uszkodzony i przerwany, który jest w przedniej części tego urządzenia. Wskazał, że woda wlewa się do Stronia Śląskiego. "To już nie jest dramat, to jest tragedia" - podkreślił.

Rzecznik IMiGW zaznaczył także, że "to jest ogromna siła, która niszczy budynki". "Te budynki nawet się nie przesuwają. Na nagraniach widać, że jeden z budynków Stroniu Śląskim jest po prostu burzony przez wodę, ta woda go zmiata i go nie ma" - powiedział.

Do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju właściwie nie można dojechać; dostać się tam mogą jedynie służby ratunkowe. W obu miastach przeprowadzono ewakuację ludności; rzeki wystąpiły tam z koryt, a woda zalała zabudowania. Stronie Śląskie i Lądek Zdrój to miejscowości, przez które przepływa rzeka Biała Lądecka, a przez Stronie dodatkowo Morawka.(PAP)

13:20 

Element Serwisów Informacyjnych PAP
REKLAMA

To może Cię zainteresować