Finał akcji "Radio na czterech łapach". Schroniska w Świdnicy i Kłodzku otrzymały prezenty od naszych słuchaczy

Ewa Gazda, Radosław Bugajski | Utworzono: 10.12.2024, 13:45 | Zmodyfikowano: 10.12.2024, 13:59
A|A|A

Finał akcji "Radio na czterech łapach" w schronisku w Świdnicy. Fot. Radosław Bugajski

Setki kilogramów karmy, koce, zabawki i mnóstwo gadżetów - tak możemy podsumować tegoroczną akcję "Radio na czterech łapach", którą od wielu już lat organizujemy w Radiu Wrocław i Radiu RAM. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie nasi słuchacze. Z każdą edycją zebranych darów jest coraz więcej.

Tegoroczna odsłona "Radia na czterech łapach" organizowana była 1 grudnia. Tego dnia słuchacze mogli przynieść do naszej siedziby dary dla schronisk dla zwierząt, a w zamian zwiedzić studia nagraniowe, newsroom, salę koncertową oraz muzeum. Przybyły tłumy gości, które zgodnie z tradycją na zwiedzanie zabrały ze sobą swoich czworonożnych przyjaciół. W progu gości witał kot naszej redakcyjnej koleżanki, Boguś.

W tym roku postanowiliśmy wesprzeć schroniska w Świdnicy i Kłodzku. Pierwsze przyjęło do siebie zwierzęta poszkodowane w powodzi, drugie samo w tej powodzi ucierpiało. Prezentów od słuchaczy było tyle, że ledwo zmieściły się do naszego wozu.

Zobacz, jak wyglądał finał akcji "Radio na czterech łapach":

Schroniska w Świdnicy i Kłodzku dziękują słuchaczom za wsparcie

W świdnickim schronisku przebywa obecnie 100 psów i 70 kotów – w tym bardzo dużo małych kociąt. Część z nich to zwierzęta z miejsc, które ucierpiały w trakcie powodzi. Jak mówi Małgorzata Prończuk, zastępca kierownika schroniska w Świdnicy, dary od słuchaczy Radia Wrocław to nieoceniona pomoc:

- Bardzo dziękujemy za tak liczne dary. Na pewno to jest nieoceniona pomoc i na pewno nasze zwierzaki chętnie spałaszują to wszystko.

Schronisko potrzeby ma przez cały rok, ale właśnie teraz, w zimie, szczególnie przydadzą się koce, ręczniki i materace:

- Na pewno koce, bo jest zimno i tych koców bardzo dużo schodzi codziennie, żeby ogrzać nasze psiaki. Te materace też. One trafią przede wszystkim do naszych seniorek - mówi Małgorzata Prończuk.

Po wizycie w Świdnicy samochód Radia Wrocław z darami od słuchaczy ruszył do Polanicy-Zdroju. Tam funkcjonuje obecnie schronisko z Kłodzka, które wciąż czeka na odbudowę swojej placówki w dotychczasowej lokalizacji. O zniszczeniach, jakie wyrządziła powódź w kłodzkim schronisku, pisaliśmy w październiku.

Posłuchaj więcej na temat finału akcji "Radio na czterech łapach" w materiale Beaty Makowskiej:

REKLAMA

To może Cię zainteresować