Złota dziesiątka Jana Pelczara na 22. MDAG

zdj. mat.prasowe
1. „Bedrock", reż. Kinga Michalska
Jeden z najbardziej poruszających seansów tegorocznego Berlinale. Jedyna wada: „Bedrock" będzie wyświetlony pod polskim tytułem „Pod powierzchnią". Kinga Michalska pokazuje codzienne życie w kraju usianym grobami na niespotykaną skalę. Masowa zagłada, pamięć mas, Bug jak europejski Ganges i współczesna perspektywa sąsiadują w subtelnie opowiedzianym dokumencie. Narracja prowadzona jest dokumentalnie w treści i artystycznie w formie. Nie stroni od żadnej z perspektyw: prowincjonalnej codzienności, niezbędnych inwestycji, a przede wszystkim narastających konfliktów, które grożą unicestwieniem jedenastego przykazania „nie bądź obojętny" i maksymy „nigdy więcej".
2. „2073", reż. Asif Kapadia
Jeśli do Wrocławia przyjeżdża reżyser „Amy" i „Senny" to jest to święto. Nowego filmu Asafa Kapadii nie wolno przegapić. W "2073" łączy elementy sci-fi i horroru, a bohaterami są ludzie starający się żyć poza obowiązującym systemem w dystopijnym San Francisco.
3. „Pociągi", reż. Maciej Drygas
Artystyczna i transowa, refleksyjna podróż utkana z archiwalnych materiałów. Pociągi niosą ze sobą nie tylko pasażerów, czy towary, ale i emocjonalny bagaż. W filmie "Pociągi" suną po wyjątkowych podkładach z fragmentów „Compartment 2, car 7" Pawła Szymańskiego.
4. „Gość", reż. Zuzanna Solakiewicz, Zvika Gregory Portnoy
Każdy film Zuzanny Solakiewicz i Zviki Gregory Portnoya to wydarzenie. Obok „Gościa" tym bardziej trudno przejść obojętnie – dzięki wspaniałemu duetowi twórców dokumentalnych poznajemy Maćka i jego matkę, Renatę, mieszkańców wsi z polsko-białoruskiego pogranicza. Tytułowy gość będzie wyczerpanym syryjskim uchodźcą. Ciąg dalszy być może łatwo byłoby dopisać, gdyby film dokumentalny „na temat" stworzył ktoś bez autorskiego charakteru obrazu i pisma. Ale duet Solakiewicz-Portnoy swój charakter ma. W przypadku „Gościa" mają też i gościa w „napisach" – współreżyserem filmu jest Michał Bielawski.
5. „Kompleta", reż. Magdalena Hueckel, Tomasz Śliwiński
Ich wstrząsająca „Nasza klątwa" zaprowadziła nas z duetem tych twórców od osobistego dramatu na oscarową galę. „Kompleta" pokazuje, że los zgotował Magdalenie Hueckel i Tomaszowi Śliwińskiemu kolejny życiowy i medyczny koszmar. I tym razem powstał intymny zapis, który pomaga przejść przez traumę z pomocą sztuki.
6. „Sally", reż. Cristina Costantini
Miesiąc temu moja złota dziesiątka byłaby pewnie inna. Za miesiąc także. Po latach spoglądamy na wybrane zestawy jeszcze inaczej. Ale skoro oglądamy filmy na festiwalu tu i teraz, to w miesiącu lotu w kosmos drugiego w historii Polaka nie możemy przegapić "Sally". Główną bohaterką jest Sally Ride, która 18 czerwca 1983 roku jako pierwsza Amerykanka, poleciała w kosmos. Zdobyła sławę i rozgłos, była inspiracją dla dziewczyn i kobiet. Dopiero po jej śmierci w 2012 roku wyszło na jaw, że przez 27 lat żyła w związku z partnerką Tam O'Shaughnessy. Czy zatem otwierała drzwi, czy sama tkwiła w zamkniętym świecie? Cristina Costantini zamiast udzielać odpowiedzi, stawia przed nami pytania, na które może sobie odpowiedzieć każdy na widowni. Także po gali rozdania Grand Prix Dolnego Śląska, bo wtedy zaplanowano seans "Sally" w DCF.
7. „Listy z Wilczej", reż. Arjun Talwar
Sponsorem filmu otwarcia dolnośląskiej odsłony MDAG powinna zostać Poczta Polska. Dawno nikt nie ocieplił wizerunku tej instytucji tak jak pan Piotr – listonosz, który jest jednym z bohaterów słodko-gorzkiego dokumentu W ciekawej perspektywie „Listów z Wilczej" warto się przejrzeć. Osobista dokumentalna autoterapia miesza się tu z panoramą, budowaną z kadrów, które ucieszą wyznawców pierwiastka polskiego w kinematografii Radu Jude.
8. „Najgłupsza płyta świata", reż. Konrad Kulczyński, Jakub Knera
"Jesienna deprecha" - jeśli ten tytuł i słowa o tym, że brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś brzmią dla was znajomo, to znaczy, że i "P.O.L.O.V.I.R.U.S.", album zespołu Kury, możecie znać. Dziś album, pomyślany jako tytułowa "Najgłupsza płyta świata", mógłby być uznana za jeszcze bardziej obrazoburczą. Warto poznać historię jej powstania, którą opowiedzieli Kulczyński i Knera. Na ekranie oprócz lidera Kur Tymona Tymańskiego m.in. Leszek Możdżer.
9. „Szkoda, że nareszcie", reż. Sebastian Juszczyk
Bohaterem filmu jest muzyk, którego strasznie nam brakuje - Jacek „Budyń" Szymkiewicz. Świat teatru dał już przedwcześnie straconemu artyście piękną galę na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Teraz pora na kino dokumentalne i opowieść Sebastiana Juszczyka w "Szkoda, że nareszcie".
10. „Ucieczka do Alkatraz", reż. Artur Pilarczyk
Kino fabularne opowiadało nam o ucieczce z Alcatraz, dolnośląski dokument pokaże ucieczkę do Alkatraz. Tym razem nie o więzienie chodzi, a o wałbrzyski turniej koszykówki ulicznej - realizowany przez pasjonatów od 20 lat. W trakcie MDAG dolnośląska premiera filmu "Ucieczka do Alkatraz", który jest koprodukcją Dolnośląskiego Centrum Filmowego i Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych.