Strażnicy więzienni przenosili grypsy od aresztowanego działacza?
Podejrzani o przenoszenie grypsów są dwaj strażnicy. Jeden z nich, który jest na emeryturze, trafił już do aresztu, drugi sam zgłosił się do prokuratury i przyznał się. Informacje na ten temat potwierdza Radiu Wrocław mjr Luiza Sałapa z zarządu służby więziennej.
Wrocławska prokuratura podejrzewa, że strażników zamieszanych w aferę może być więcej i apeluje do nich o zgłaszanie się. Ci, którzy sami ujawnią swoje przestępstwa nie zostaną ukarani.
REKLAMA