W reklamie "Łaciatego" krowy jedzą trujące liście! (Zobacz)
(Kadr z reklamy "Łaciatego")
Głównym elementem najnowszej kampanii reklamowej mleka "Łaciate" jest specjalnie uruchomiony w tym celu serwis internetowy. Tak go opisuje branżowy portal Press.pl:
"Można w nim na żywo podglądać krowy, od których pochodzi mleko Łaciate.
Obraz z obory emitowany jest z czterech kamer. W serwisie została też przygotowana gra społecznościowa, w której internauta może zadbać o stworzoną przez siebie wirtualną krowę i zarabiać prawdziwe pieniądze na wirtualnym mleku. Co tydzień opiekun krowy, która dała najwięcej mleka, może wygrać 500 zł".
W serwisie są też krótkie, zabawne filmy z krowami w roli głównej. Na jednym z nich oglądamy lekcję układania bukietów. I właśnie tam widzimy, jak krowy zjadają liście anturium. Trujące.
Zobacz ten film:
PR-owcy mówią o wielkiej wpadce agencji, która przygotowała kampanię. Klienci mogą bowiem zniechęcić się do marki "Łaciate". Nieoficjalnie mówi się też, że wpadka zakończy współpracę między agencją a Mlekpolem - producentem tego mleka.
Rzeczniczka Mlekpolu zapewniła w rozmowie z Radiem Wrocław, że krowy wcale nie zjadają anturium. A cały spot został zmontowany. Dlatego klienci nie muszą się martwić.