Wrocławskie MPK się reorganizuje
fot. archiwum radioram.pl
Najstarsze mają iść do kasacji, a zastąpić je mają nowe, klimatyzowane, niskopodłogowe pojazdy. Pierwszym elementem tej zmiany jest umowa podpisana z firmą Solaris na dzierżawę 57 autobusów.
Drugą, planowaną na najbliższe miesiące, jest oddanie obsługi części swoich kursów zewnętrznej firmie, która ma zostać wyłoniona w przetargu. Powinna ona dysponować 60 nowymi pojazdami.
Te zmiany to sposób na oszczędności w miejskiej spółce. MPK nie kupuje już, jak kiedyś, nowego taboru, ale stawia na wynajem i podwykonawców.
Podobnie z kierowcami i motorniczymi, których coraz więcej zatrudnianych jest na umowę-zlecenie, a nie na etat (zestawienie poniżej).
Największą oszczędnością ma być jednak zlikwidowanie zajezdni autobusowej przy ulicy Grabiszyńskiej i rozbudowa tej przy ulicy Obornickiej.
Spółka Wrocławskie Inwestycje rozstrzygnęła przetarg na to zadanie - nowy plac postojowy wraz z infrastrukturą za 22 miliony złotych zbuduje firma Skanska. MPK zapewnia, że nie planuje zwolnień związanych z przeprowadzką.
Pracownicy techniczni mieliby za to pracować nawet na trzy zmiany.