Śledczy sprawdzali, co stałoby się z pojazdem, gdyby eksplodowała w nim bomba? To symulacja zdarzenia, do którego mogło dojść w maju tego roku.
fot. Andrzej Owczarek
Przypomnijmy, że właśnie wtedy student Politechniki Wrocławskiej zostawił w autobusie linii 145 domowej roboty bombę. Czujny kierowca na przystanku przy skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Dworcowej wyniósł ją z pojazdu. Ładunek wybuchł na przystanku. Jedna osoba została ranna.
Co stałoby się, gdyby bomba eksplodowała w środku pojazdu? Nie ma wątpliwości, że doszłoby do olbrzymiej tragedii: