Z Nepalu na Jawę - pół roku w Azji

Jan Pelczar | Utworzono: 14.10.2017, 11:50 | Zmodyfikowano: 14.10.2017, 11:50
A|A|A

zdj. Mateusz Madej

Mateusz podróżował ze swoją dziewczyną, Izą. Rozdzielili się tylko na jeden etap półrocznej wyprawy: on pojechał do Laosu, ona na Tajwan. Pozostałe kraje przemierzali razem. Do warunków dopasowywali środek lokomocji: od wlasnych nóg w Nepalu przez motocykl w Wietnamie i Laosie, po Kambodżę na stopa i rozmaite rozwiązania w Indonezji.  To jeszcze ślad dawnych przyzwyczajeń z rowerowych podróży w Alpach. 

Bilety z Europy kupili do Katmandu. Nepal i Himalaje to miał być trekking na początek. Trzy tygodnie wędrówki po Sagarmatha National Park okazały się skrajnie odmienne od pozostałych miesięcy spędzonych w Azji Południowo - Wschodniej

Odpoczynkiem po trekkingu i nepalskiej kuchni był Wietnam. Najsmaczniejszy i jeden z najpiękniejszych fragmentów azjatyckiej przygody Mateusza.

Pożegnanie z Wietnamem nie było do końca pożegnaniem z motocyklami, chociaż w Kambodży sporo było także podroży autobusami. To, jak przyznaje Mateusz, była najbardziej turystyczna część podróży.

Kiedy Iza  pojechała na Tajwan, Mateusz wybrał Laos.  - To chyba najciekawsza dla mnie część całej podróży. Byłem w wioskach odciętych od świata, bez elektryczności, bez internetu i zasięgu - opowiada gość Podróży z Radiem RAM. 

Mateusz sporo dowiedział się o kulturach laotańskich mniejszości narodowych. Zafascynowała go też kawa - proces jej zbierania, selekcjonowania i dalszej obróbki. 

Finałowy etap to Indonezja. Spośród licznych wysp wybór padł na Jawę.  I znów była okazja do trekkingu. Tym razem po wulkanach.

Do Azji Mateusz chce wrócić jak najszybciej. Nie zwiedził jeszcze Birmy i Tajlandii. Kolejny kontynent, który znalazł się na jego liście podróżniczych marzeń to Ameryka Południowa. Ciągnie go  do Patagonii. 

Mateusz i Iza pracują teraz na kolejne urlopy i dalekie podróże.

W podobnej sytuacji jest Tess. Pamiętacie jej opowieść z Ameryki Południowej? Teresa Chudecka powróci za tydzień, by opowiedzieć o motocyklowej eskapadzie na Bałkany. Właśnie z niej wróciła i teraz po godzinach planuje kolejne wycieczki. 

Podróże z Radiem RAM w każdą sobotę między 10:00 a 12:00

 

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować