Międzynarodowy Festiwal Kryminału. Ryszard Ćwirlej rozbił bank, Katarzyna Bonda na pożegnanie

fot. z FB MFK
Za najlepszą książkę ubiegłego roku uznano retro kryminał Ryszarda Ćwirleja pt. 'Tylko umarli wiedzą'. Uszczęśliwiony autor odebrał nie tylko nagrodę główną, wcześniej bowiem okazało się, że zwyciężył również w sms-wym głosowaniu czytelników.
Ryszard Ćwirlej odebrał dwie statuetki i główną nagrodę w wysokości 25 tysięcy złotych, ufundowaną przez Prezydenta Wrocławia. Nagrodzona powieść to drugi tom trylogii o przygodach poznańskiego policjanta Antoniego Fischera, przenosi nas do 1932 roku, roku wyborów do Reichstagu, wygranych przez NSDAP. - Historii należy się słuchać - podkreśla autor.
Wcześniej anonsowaną Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru osobiście odebrał z rąk Borysa Akunina islandzki pisarz Arnaldur Indridason, a nagrodę im. Janiny Paradowskiej dla autora/autorki z potencjałem przyznano Annie Kańtoch (powieść 'Wiara').
Dziś ostatni dzień Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Przed uczestnikami gra miejska oraz dwa spotkania z autorkami powieści sensacyjnych: Katarzyną Puzyńską i Katarzyną Bondą, która zaprezentuje premierowego 'Czerwonego pająka'.
