Czy Wrocław pójdzie śladami Wałbrzycha i wypowie wojnę plastikowi?

Fot: radioram.pl
Michał Kurczewski z klubu PiS napisał do prezydenta Jacka Sutryka interpelację, w której apeluje o to, aby magistrat przeprowadził audyt w jednostkach organizacyjnych gminy i sprawdził, czy możliwe jest wprowadzenie w mieście ograniczenia używania plastikowych opakowań jednorazowych. Polityk uważa, że wrocławski magistrat powinien wziąć przykład z Wałbrzycha i np. zakazać używania tego typu opakowań na miejskich imprezach czy też w gminnych instytucjach.
Za dwa lata w krajach Unii Europejskiej ma obowiązywać zakaz używania jednorazowych, plastikowych opakowań oraz naczyń i sztućców. Radny PiS chciałby, aby Wrocław już teraz pochylił się nad tym problemem. Zgadza się z nim radny Koalicji Obywatelskiej Paweł Karpiński, który tłumaczy, na czym zmiany miałyby polegać.
W Wałbrzychu od maja żadne wydarzenie i żaden organizator, który będzie używał plastikowych butelek, naczyń czy kubków, nie będzie mógł liczyć na wsparcie organizacyjne i finansowe miasta.