Phil Collins "Serious Hits... Live!" [PŁYTA TYGODNIA]
Z tej okazji mamy dla Was sentymentalny prezent - reedycję znakomitego koncertowego albumu lidera Genesis nagranego w 1990 roku podczas trasy promującej album "...But Seriously" . Co tu więcej dodać? Koncerty Phila Collinsa dzielą się na bardzo dobre i bardzo dobre. Co prawda on sam nie gra na perkusji - tutaj zastępuje go z powodzeniem jego syn, Nicholas, ponieważ Collins ma kręgosłup w tak złym stanie, że biegający niegdyś po całej scenie artysta przez cały występ siedzi. Jednak poziom grania od lat tego samego zespołu, jakość kompozycji, profesjonalizm produkcji podowodują, że to wciąż niesamowity show!
No tak, to utwór-wizytówka, a jeśli macie ochotę na cały berliński koncert - proszę bardzo :)
Kto ma ochotę posłuchać tego materiału z dźwiękiem znacznie lepszej jakości - CD na Was czekają do zdobycia w konkursach Radia RAM!