Ostatni weekend Nowych Horyzontów i AFF
fot. kadr z filmu "Niepamięć"
Jednym z gorąco komplementowanych odkryć tegorocznego przeglądu jest "Wielorybnik" Filipa Jurjewa. Widzowie piszą na forach dyskusyjnych, że zakochali się w filmie i jego ścieżce dźwiękowej. Stała bywalczyni festiwali Katarzyna Olczak mówi, że to oryginalne spojrzenie na pierwszą miłość tytułowego mieszkańca Czukotki.
Jest na Nowych Horyzontach także film o pandemii. Tyle że to pandemia amnezji. O perypetiach bohatera w świecie, w którym coraz więcej osób traci pamięć, opowiada jedno z chętniej polecanych przez widzów odkryć tegorocznego festiwalu. - Film zatytułowany "Niepamięć" nakręcił Christos Nikou, do niedawna współpracownik jednej z legend greckiego kina - opowiada Stanisław Abramik z Nowych Horyzontów.
Nowe Horyzonty, połączone w tym roku z American Film Festival, trwają do końca weekendu. Najwytrwalsi kinomani będą jednak oglądać filmy aż do 23.59 we wtorek. Dostęp do raz wystartowanego na platformie nowehoryzonty.pl pokazu traci się po 48 godzinach.