Koszykarski Śląsk ograł mistrza!
fot. wks-slask.eu
Na początku spotkania trochę lepiej radzili sobie goście, którzy zdobywali przewagę m. in. dzięki zagraniu Michaela Younga. WKS Śląsk ciągle był jednak bardzo blisko i nie pozwalał rywalom na zbyt wiele. Jednak po późniejszej trójce Jakuba Garbacza to ostrowianie mieli siedem punktów przewagi! Dodatkowo, świetnie zaczął prezentować się także James Palmer. Ostatecznie dzięki zagraniu Kobiego Simmonsa po 10 minutach było 17:26. Sporą szansę od trenera Andreja Urlepa dostawał Szymon Tomczak, który trzymał tę ekipę w grze. Arged BM Stal nadal utrzymywała jednak bezpieczną przewagę, mogąc liczyć m. in. na Palmera. Aleksander Dziewa znacznie pomagał jednak WKS Śląskowi w odrabianiu strat - po jego rzutach wolnych przegrywał tylko trzema punktami! Ostatecznie po akcji 2+1 Ivana Ramljaka pierwsza połowa zakończyła się remisem po 38.
Zaraz na początku trzeciej kwarty gospodarze wychodzili na prowadzenie - po akcji Kerema Kantera nawet pięciopunktowe. WKS Śląsk nieźle prezentował się także w kontrach, dzięki czemu mógł utrzymywać różnicę na swoją korzyść. Po trójce Kodiego Justice’a uciekali na dziewięć punktów. Ostrowianie mieli ogromne problemy ze skutecznością oraz zbiórkami i nie odrabiali strat. Po 30 minutach było więc 59:46. Trafienia Jamesa Palmera na początku kolejnej części gry lekko zbliżały zespół trenera Igora Milicicia do rywali. Po chwili znowu rewelacyjny był jednak Kerem Kanter, a wrocławianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Swoje akcje dokładał też Justice, a mistrzowie Polski nie byli w stanie na to odpowiedzieć. Ostatecznie WKS Śląsk zwyciężył 79:69.
Śląsk Wrocław – Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 79:69 (17:26, 21:12, 21:8, 20:23)
Śląsk Wrocław: Kerem Kanter 19, Kodi Justice 15, Aleksander Dziewa 14, Jakub Karolak 9, Ivan Ramljak 9, Travis Trice 7, Szymon Tomczak 6, Łukasz Kolenda 0, Martins Meiers 0, Michał Gabiński 0;
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.: James Palmer Jr. 20, Trey Drechsel 12, Jakub Garbacz 10, Michael Young 8, Damian Kulig 7, Kobi Jordan Simmons 5, James Florence 4, Jakub Wojciechowski 3, Denzel Andersson 0