Po kilkudziesięciu godzinach podróży podopieczni ukraińskiego domu dziecka dotarli bezpiecznie do Dusznik-Zdroju
fot. Jarosław Wrona
Przyjechały z miejscowości Czerkasy, położonej na południe od Kijowa, oddalonej o 760 km od polskiej granicy. Samorząd od kilku dni przygotowywał się na ich przyjęcie. W Domu Wczasów Dziecięcych zapewniono im godne warunki i opiekę medyczną. Jak powiedziała Karolina Łuszczki, z-ca burmistrza, samorząd i opiekunów czeka teraz duże wyzwanie:
Starosta kłodzki Maciej Awiżeń poinformował, że powiat przystępuje do procedur nadania im statusów uchodźców wojennych, które dadzą im taką samą pomoc, jaką mają Polacy:
Dodatkowo 9 dzieci z niepełnosprawnością w lekkim stopniu, zostało zakwaterowanych w Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie. Z inicjatywą przywiezienia dzieci wyszedł burmistrz Dusznik-Zdroju, Piotr Lewandowski.
REKLAMA