"Znajomy dotyk" i "Zaginiona" zwycięzcami 15. American Film Festival
fot. materiały prasowe
W sekcji Breaktrough, czyli w przeglądzie odważnego, autorskiego kina fabularnego początkujących amerykańskich twórców, pokazywano łącznie 9 tytułów. Widzowie wyróżnili film "Znajomy dotyk" w reżyserii Sarah Friedland. Debiut o pogodnej, pełnej życia seniorce, która z powodu demencji trafia do ośrodka opieki, była realizowana przez ponad 10 lat. Reżyserka tworząc mimo wszystko pełną ciepła historię o jak określa po prostu "dojrzewaniu", pokazuje, że wiek nie powinien wywoływać w nas strachu.
Sarah Friedland przyjechała na kilka pierwszych dni festiwalu, żeby spotkać się w widzami. W Polsce była już rok temu, gdy w ramach programu US in progress prezentowała "Znajomy dotyk" przedstawicielom branży. To właśnie wtedy zawiązała współpracę z firmą XANF, która jest odpowiedzialna ze efekty specjalne w nagrodzonym filmie. Nagrodę - statuetkę i 10 000 $ - w imieniu reżyserki odebrała przedstawicielka XANF, Małgorzata Wójcik.
W sekcji American Docs spośród 6 filmów publiczność najwyżej oceniła "Zaginioną" w reżyserii Sabriny Van Tassel. Historia o zaginięciu bez śladu Mary Ellen to jeden z wielu przypadków wśród rdzennych mieszkanek Ameryki. Trudność w znalezieniu znawców i bezkarność sprawców to pokazanie szerszego problemu Stanów Zjednoczonych, jakim jest rasizm.
Podczas gali reżyserka "Zaginionej" otrzymała statuetkę oraz 5 000 $. Pomimo tego, że nie mogła przyjechać do Wrocławia, przekazała podziękowania i pozdrowienia dla uczestników festiwalu.