Recenzja: „Emilia Pérez”

zdj. mat.prasowe
Z jednej strony porywający musical i imponująca wizualnie opera i obiekt festiwalowych zachwytów. Z drugiej fabularny zbitek stereotypów zrealizowany na odległość i bohater największego negatywnego skandalu sezonu nagród. Film „Emilia Pérez” przyjmowany owacjami przed rokiem wchodzi do kin na stałe przy zupełnie innych nastrojach:
REKLAMA