Złota Jesień w Hucie

Materiały Prasowe
Zachęcamy, by Wrocław nie kończył „outdooru” 1 września. Plener może być przyjemny także jesienią – w dobrej energii i komfortowych warunkach. Przestrzeń Huty adaptujemy: więcej zadaszeń i dogrzewanych stref; na gości już czekają kocyki i parasole.
W menu: street food premium, prosty w idei, dopieszczony w wykonaniu. W barach sezonowa karta: rozgrzewające napoje i ponadczasowe klasyki z jesiennym twistem. Muzyka buduje nastrój od popołudniowego chillu po wieczorne groove; nie dominuje, tylko podnosi temperaturę i dodaje energii. Sztuka jest analogowa: środowe warsztaty w duchu arteterapii (papier, tusz, ceramika) pozwalają odetchnąć i zrobić coś własnymi rękami. Dla tych, którzy lubią mocniejszy akcent, proponujemy tatuażowe sesje walk-in oraz personalizację i upcycling ubrań – wszystko „po Twojemu”.
Jesień w Hucie układamy tygodniami – każdy ma inny smak i temperaturę… W nadchodzącym żegnamy się z latem, a kolejny to nasza miejska reinterpretacja Oktoberfestu: bez jarmarkowej kliszy, za to z rzemiosłem, tapsterami i industrialnym klimatem miejsca.
Resztę warto odkrywać na żywo; z doświadczeniem Huty najlepiej zapoznać się osobiście. Jesteśmy otwarci do końca października. Wpadnijcie na lunch do 16:00, zostańcie na wieczór. Złota Jesień w Hucie dzieje się tu i teraz – w smakach, dźwiękach i drobnych gestach, które robią różnicę.