Żółte wiatraczki we Wrocławiu
Żółte wiatraczki można spotkać w parkach i na skwerach, w popularnych miejscach miasta. Każdy z niecodziennych klombów opatrzony został tabliczką "Nie deptać wiatraczków". Organizatorzy akcji mają nadzieję, że kolorowe elementy znajdą nowych opiekunów. Billboardy w całym mieście nawołują bowiem do zaopiekowania się rozkręconymi gadżetami.
- Każdej wiosny będziemy sadzić wiatraczki we Wrocławiu - zapowiada szef Radia RAM, Tomasz Duda. - To sympatyczne, doskonałe uzupełnienie świeżej zieleni trawników. Mają też zwracać uwagę mieszkańców na zieleń miejską, jako istotny element nowoczesnej metropolii.
Po znanej już inicjatywie "Wrocławianie na polanie" - namawiającej mieszkańców do odpoczynku na świeżym powietrzu, także akcja wiatraczkowa ma propagować aktywny wypoczynek. - Nie można przecież zaopiekować się wiatraczkiem siedząc w domu przed telewizorem - dodaje Tomasz Duda.
Przez ponad dwa tygodnie wiatraczki będą uzupełniane na klombach. Na każde z miejsc Radio RAM przygotowało ponad tysiąc żółtych ozdób.
Dla swoich słuchaczy Radio RAM przygotowało też zabawę. Każdy, kto prześle do stacji wiatraczkowe zdjęcie ma szansę na ekscytującą wycieczkę po państwach Beneluksu. Możliwe są wszystkie wariacje - od holenderskich wiatraków i niemieckich elektrowni wiatrowych, po sympatyczne fotki opiekunów wiatraczków. Zabawa trwa do 28 maja.
MMS-y z dopiskiem RAM oraz wiatraczkowym zdjęciem można przesyłać na numer 904868 (koszt 4,88 zł).
