Drewniany kościół w parku Szczytnickim już po remoncie (ZDJĘCIA)
fot. Kamil Zaremba (OnWater.pl)
Drewniany kościółek w Parku Szczytnickim nie ma już dziur w dachu. Właśnie zakończył się tam remont, którego celem była wymiana gontów. Stary dach zastąpiono nowym, modrzewiowym o najwyższej klasie trwałości.
Już w poniedziałek będzie można znowu podziwiać całą świątynię, gdyż zostaną złożone rusztowania.
Czas i szkodniki docisnęły piętno na tym zabytkowym budynku. Dlatego też konieczny był remont, szczególnie dachu, który był w opłakanym stanie. Podczas remontu wymieniono całe pokrycie dachowe.
- Nasza rodzinna firma prowadziła już kilka remontów drewnianych zabytkowych budynków, m.in. schroniska samotnia. Jestem dumny, że i ten odnawiamy - wyjaśnia Kamil Zaremba, wykonawca remontu.
Kościółek pod wezwaniem św. Jana Nepomucena przeżył trzy przeprowadzki. Powstał w Starym Koźlu w XVI wieku, po zdemontowaniu przeniesiono go do Kędzierzyna, by na początku XX wieku trafić do Wrocławia. W latach 50 - tych świątynia była bohaterem afery złodziejskiej - składowano w nim skradzione z Muzeum Narodowego we Wrocławiu obrazy Matejki, Kossaka i Gierymskiego.