Referendum w rozsypce? Owczarek rezygnuje
fot. Gregor Niegowski
Zamiast dwóch będzie jedno? Wrocławska opozycja skłócona w sprawie referedum, które miało się odbyć jesienią. Tomasz Owczarek, aktywista i były kandydat na prezydenta stolicy regionu, wycofał się z inicjatywy Wrocławskie Referendum. Za nim mają pójść kolejni działacze... a poszło o politykę.
Tomasz Owczarek nie komentuje na razie naszych informacji. Sytuacja w grupie polityków i społeczników, którzy chcą przeprowadzić referendum w mieście stała się mocno napięta, po tym jak prezydent Wrocławia sam ogłosił, że chce podobnego głosowania. Pojawiły się od razu głosy, że akcja aktywistów nie ma w tej sytuacji większego sensu. Teraz niesnaski przybrały na sile - zwłaszcza, gdy na pełnomocnika referendum wybrana została radna PiS Mirosława Stachowiak - Różecka. Nieoficjalnie osoby wspierające tę inicjatywę mówią, że politykom zaangażowanym w tę akcję - czyli PiS i SLD, a z nim związany były kandydat na prezydenta Wrocławia Waldemar Bednarz, chodzi wyłącznie o kampanię przed wyborami parlamentarnymi. Nie chcą tego firmować. "Chodziło o ponadpartyjne referendum w sprawach ważnych dla miasta a mamy polityczną agitację" - mówi nam jeden z aktywistów.
Taka sytuacja jest na rękę władzom Wrocławia - urzędnicy od początku mówili, że akcja referendalna nie ma nic wspólnego z dobrem miasta.
Przypomnijmy, że komitet referendalny oficjalnie zaprezentował portal internetowy wroclawskiereferendum.pl, na którym poprzez formularz Wrocławianie będą mogli zgłaszać swoje propozycje pytań do plebiscytu.
Opozycja przygotowała już 4 pytania, między innymi o rozbudowę linii tramwajowych na wrocławskie osiedla, rezygnacji z organizacji World Games 2017, publikacje umów zawieranych przez urząd oraz kwestię zazielenienia Wrocławia. Piąte pytanie ma być wybrane ze zgłoszeń od mieszkańców.
Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz odrzucił pomysł opozycji i na swoim blogu zaapelował do mieszkańców o zadawanie czwartego pytania w plebiscycie, który ma się odbyć 6 września.
Internetowy rejestr umów powstaje – zatem nie ma potrzeby pytania o tę inicjatywę w referendum. Sprawa organizacji The World Games jest już rozstrzygnięta, jesteśmy związani umową – referenda nie powinny dotyczyć przedsięwzięć, o których organizacji decyzje zapadły wcześniej, zgodnie ze wszystkimi wymogami prawa polskiego. Tramwaj na Nowy Dwór zostanie zbudowany. Decyzje w tej sprawie też już zapadły. Psie Pole i Jagodno również uzyska kiedyś połączenie tramwajowe. Kwestie te były wielokrotnie wyjaśniane i są społecznie akceptowane. Sprawą zazielenienia Wrocławia zajmujemy się intensywnie na co dzień. To nie jest kwestia przyszłości, tylko realnych programów i działań miasta.
Raz jeszcze zachęcam do skorzystania z możliwości kształtowania czwartego pytania w przygotowywanym przez Miasto referendum. Powinniśmy być otwarci, kreatywni – wymyślić coś istotnie nowego, a nie zajmować się już realizowanymi projektami."
Prezydent Rafał Dutkiewicz chcę zapytać wrocławian o kwestie dotyczące ograniczenia ruchu samochodowego w centrum, organizacji w przyszłości dużych imprez kulturalnych i sportowych, a także budowy metra. Czwarte pytanie należeć będzie do mieszkańców.
Zgłaszać zagadnienia do plebiscytu organizowanego przez prezydenta można na www.wroclaw.pl/referendum
Poniżej strony internetowe (z lewej "opozycyjne", z prawej prezydenckie)