Palec ze stopy zamiast kciuka (ZOBACZ)
Fot: USK
Zespół pod kierownictwem doktora Adama Domanasiewicza spędził w sali operacyjnej 9 godzin. Replantacja to według medyka "Everest" jeśli chodzi o tego rodzaju zabiegi:
- Stres był ogromny - przyznaje dr Domanasiewicz:
To był pierwszy taki zabieg w szpitalu na Borowskiej:
- To sama przyjemność pracować pod skrzydłami tak uznanej osoby jak dr Domanasiewicz - mówi dr Monika Pfanhauser:
Pacjent, który został zoperowany opuścił już szpital. Przeszczepiony palec - jak mówią lekarze - powinien funkcjonować bez wspierających leków. Powinno też wrócić pełne czucie. W planach są kolejne, podobne operacje.
REKLAMA