Wrocławian walka o czyste powietrze
zdj. Przemysław Gałecki
Dziś ze swoimi postulatami do wrocławskiego magistratu przyszli społecznicy, którzy żądają natychmiastowego przygotowania kompleksowego programu walki ze smogiem.
- Dzięki temu uporamy się z tym problemem w 5-6 lat a nie w 50. Kompleksowe działania. Wymiana pieców z jednoczesną termomodernizacją budynków, podłączanie do elektrociepłowni, która jest najbardziej efektywną - tłumaczy Maciej Słobodzian z Partii Zieloni.
Także przygotowanie osłon dla najuboższych, których nie stać na ogrzewanie np. gazem. Dziś we Wrocławiu warunki są nieco lepsze niż wczoraj. O poranku w powietrzu było około 107 ug pyłu PM10. W Katowicach i Krakowie około 350.
W ostatnich dniach poziom dopuszczalnych stężeń pyłów zawieszonych i rakotwórczego benzo(a)pirenu był zdecydowanie powyżej normy.
- Chcielibyśmy, żeby straż miejska przyjeżdżała szybciej i pracowała dłużej, żeby w tych godzinach, kiedy najbardziej intensywnie dym unosi się z wrocławskich kominów, straż miejska reagowała jak najszybciej - mówi Aleksander Obłąk z Akcji Miasto.
Według wyliczeń Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce w wyniku chorób spowodowanych smogiem umiera rocznie 35 tysięcy osób.
Nie damy się smogowi. Przypominamy, że wspólnie z Dolnośląskim Alarmem Smogowym prowadzimy akcję kontroli jakości powietrza w miejscowościach gdzie nie ma zainstalowanych pyłomierzy. Zgłaszać można się na radiowroclaw.pl (TUTAJ).