Na Psim Polu przybędzie stacji roweru miejskiego?

Dziś aktywiści ze stowarzyszenia Nowy Wrocław zaproponowali prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi, by ten znalazł na ten cel fundusze. Jeśli to się nie uda, powalczymy w WBO - mówi Mateusz Żak, jeden z pomysłodawców:

- Dużo moich kolegów było z południa Wrocławia i z centrum i mówiło "Psie Pole? Gdzie Ty mieszkasz!" i tylko, że jak jadą nad morze czy gdzieś do Poznania to przez Psie Pole przejeżdżają. Przez długi okres Psie Pole nie było inwestowane. Dopiero teraz coś się zaczyna dziać i chcemy, żeby to zachęciło chociażby turystów do odwiedzania tego pola, bo przypomnę, że w 1109 roku była słynna bitwa na Psim Polu pomiędzy Henrykiem V, a Bolesławem Krzywoustym.

- Nowe stacje miałyby powstać przy placu Daniłowskiego koło wieży ciśnień. Druga powstałaby przy ryneczku Psiego Pola, też na Sołtysowicach. Zarówno też koło cmentarza na Osobowicach oraz tak, aby skomunikować Świniary, Lipę Piotrowską, Widdawę oraz inne północne osiedla.

Koszt budowy jednej stacji roweru miejskiego to około 70 tys. złotych. Obecnie na Psim Polu są trzy takie punkty, dla ponad 100 tysięcy mieszkańców osiedla.