Zostało 180 wolnych miejsc w przedszkolach
9 lipca ruszy drugi etap rekrutacji elektronicznej (fot. Pixabay)
Justyna, mama Kaliny, sprawdzała wyniki w asyście Radia RAM:
Agnieszka Majka miała mniej szczęścia: - Wytypowaliśmy przedszkole na Kuźnikach, przedszkole przy Rogowskiej i przy Strzegomskiej - tam było najwięcej miejsc. Byłam przekonana, że do któregoś się dostaniemy. Nie wiem, co teraz. Mąż dzwonił do urzędu, by zapytać, co dalej, ale był przełączany do innych osób i albo nikt nie potrafił udzielić mu odpowiedzi, albo telefon nie odpowiadał - mówi wrocławianka.
Podobne problemy ma pani Marta z Gaju: - Jestem ciekawa gdzie są te wolne miejsca? Postawili mi przedszkole w tamtym roku pod samym domem, na Kłodzkiej. Starszy syn tam chodzi, a młodszego nie przyjęli i kolejny rok muszę płacić ogromne pieniądze za prywatne przedszkole. Nie wiem, czy mam starać się o kolejne dziecko, żeby w przyszłym roku na dzień dobry mieć dodatkowe 200 punktów, czy może zrezygnować z pracy i być na garnuszku państwa - ironizuje wrocławianka.
W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Jagodna, Brochowa, Pracz Odrzańskich, Leśnicy i Maślic. Wie coś o tym Joanna Markiewicz, która mieszka w okolicach ul. Śliwowej. - Nie dostaliśmy się, ale to nic dziwnego, skoro było tylko kilkanaście miejsc wolnych. Na tak mocno rozwijający się obszar to kpina. Jest jeszcze druga placówka, która właśnie się rozbudowuje, ale i tam nie mieliśmy szans. Jest na Maślicach w miarę nowy zespół szkolno-przedszkolny, w którym nawet dla uczniów brakuje miejsc, a co dopiero dla przedszkolaków. Niestety, miasto wydaje kolejne pozwolenia na budowę i osiedle się wciąż rozrasta - mówi Joanna Markiewicz.
Jak tłumaczy Jarosław Delewski z magistratu, system zarejestrował nieco ponad 7 tysięcy podań. - Miejsc w placówkach jest o około 700 więcej niż chętnych, ale nie wszyscy dostali się do wymarzonych placówek - tych najbliżej miejsca zamieszkania lub pracy - przyznaje Delewski:
Co z rodzicami, którzy podobnie jak Agnieszka Majka czy Joanna Markiewicz, w pierwszym naborze nie dostali się do żadnej z wybranych placówek?
9 lipca ruszy drugi etap rekrutacji elektronicznej. W ciągu dwóch - do 10 lipca - dni trzeba będzie zalogować się ponownie w systemie, wybrać trzy placówki w których zostały miejsca, a do placówki pierwszego wyboru zanieść dokumenty. Wyniki kwalifikacji będą znane 18 lipca, dwa dni później urząd znów opublikuję listę wolnych miejsc.
- W ostateczności można skierować sprawę do wydziału przedszkoli i wtedy wskażemy rodzicowi placówkę - zapewnia Jarosław Delewski.