Strefa Kina na 12. American Film Festival [POSŁUCHAJ]
Będziemy tam tuż przed otwarciem 12. American Film Festival. 9 listopada między 14:00 a 18:00 porozmawiamy o gwiazdach tegorocznej, po roku przerwy znów stacjonarnej, edycji festiwalu filmów amerykańskich.
Dyrektorka American Film Festival Urszula Śniegowska opowiedziała o największych hitach tegorocznej edycji, m.in. nowych dziełach Wesa Andersona i Mike'a Millsa, o filmach z Mattem Damonem i Joaquinem Phoenixem, ale także o odkryciach, które powalczą o nagrody w konkursach Spectrum i American Docs.
Piotr Czerkawski przybliżył sylwetkę Johna Watersa, papieża kinowego kampu, reżysera, który odbierze tegoroczną statuetkę Indie Star Award, przyznawaną co roku we Wrocławiu za szczególny wkład w rozwój amerykańskiego kina niezależnego.
Jak podkreślają organizatorzy AFF: Autora Różowych flamingów będzie można spotkać osobiście już za niecały miesiąc: Waters odwiedzi po raz pierwszy Polskę jako gość specjalny wrocławskiego American Film Festival, gdzie odbierze nagrodę Indie Star Award. John Waters weźmie udział w masterclassie poświęconym swojej twórczości i zaprezentuje stand-up This Filthy World. W programie festiwalu znalazło się pięć kultowych dzieł reżysera, a także zrealizowany w 2007 roku remake klasycznego Lakieru do włosów (prezentowany równolegle z oryginałem) i dokument I Am Divine, prezentujący historię muzy Watersa, jednej z najsłynniejszych drag queens w historii USA.
Patrycja Mucha sprawiła, że wróciliśmy do klasyki kina niezależnego w najlepszym amerykańskim wydaniu. Wymieniliśmy się tytułami ulubionych filmów Jima Jarmuscha, które wrócą na duży ekran właśnie na wrocławskim festiwalu.
Siedem odrestaurowanych cyfrowo filmów mistrza po pokazach na AFF trafi wkrótce do kin w całej Polsce za sprawą Gutek Film. Roman Gutek mówi tak: „Inaczej niż w raju” (1984) i „Poza prawem” (1986) były pierwszymi filmami, które kupiłem na start Gutek Film w 1994 roku. Najpierw pokazywaliśmy je w ramach objazdowego festiwalu – w samej Warszawie wyświetlano je w sześciu różnych kinach. „Nieustające wakacje” pokazywaliśmy w ogromnym kinie Relax, a ludzie i tak siedzieli na schodach! Zrobiliśmy im nawet zdjęcie i wysłaliśmy faksem Jarmuschowi, pisząc, że to najbardziej komercyjne kino w całej Warszawie, a ludzie i tak nie mają gdzie siedzieć.
Ostatnim gościem Strefy Kina na otwarcie 12. American Film Festival był Maciej Kędziora. Dzięki niemu nie będzie miała już przed nami tajemnic Ida Lupino – bohaterka kolejnej retrospektywy AFF.
W materiałach festiwalu niezależną reżyserkę z lat 50-tych przedstawiono tak:
Jako jedna z nielicznych kobiet w historii kina była zarówno aktorką jak i reżyserką filmową. Jej filmy, powstające niezależnie od hollywoodzkich wytwórni m.in. Zniewaga (The Outrage, 1950), Nie bój się (Never Fear, 1950) czy Bigamista (The Bigamist, 1953), poruszały kontrowersyjne tematy społeczne.
Karierę aktorską zaczęła już jako nastolatka – dzięki czemu bardzo wcześnie poznała mechanizmy napędzające Hollywood. Szansę na wyróżnienie znalazła w kinie noir, gdy zaczęła grać u boku Humphreya Bogarta They Drive by Night (1940), High Sierra (1941). Gdy miała 32 lata zrezygnowała z intratnego kontraktu i wraz z dwom przyjaciółmi założyła niezależną wytwórnię „The Filmakers", która wyprodukowała 12 filmów fabularnych. Spośród nich Lupino połowę wyreżyserowała lub współreżyserowała, do 5 z nich napisała scenariusze, a w 3 zagrała.