Humorolożka: "Wymiana typu ping-pong? Zależy od relacji"
fot. E.Lis
Nie będziemy się śmiać na zawołanie?
Dlaczego? (głośny śmiech. A po chwili jeszcze głośniejszy).
Historia pochodzi z dzieciństwa - mój tato zawsze lubił analizować komedie, mieliśmy zakaz oglądania czegokolwiek innego, więc razem oglądaliśmy komedię i kabarety, a potem wymyślaliśmy lepsze riposty. Ćwiczyliśmy to. Poza tym tato miał ciekawy sposób na wychowanie nas, na przykład szczekał przez domofon na przechodniów, a my patrzyliśmy w oknie na reakcje, albo płacił w sklepie pieniędzmi z Kaczorem Donaldem.
Jak reagowali ludzie?
Różnie (śmiech).
Jak zostać doktorem humorologii?
Humor jest interdyscyplinarny - można badać humor w medycynie, w literaturze, w filozofii, w edukacji. Ja badałam humor w pokojach nauczycielskich - o czym żartują nauczyciele?
O uczniach, czy z siebie nawzajem?
Myślałam, że tylko o uczniach, ale to nieprawda.
Reżim dobrego nastroju? To jest samo w sobie sprzeczne. Reżim dotyczy czegoś, co jest narzucone z góry, co jest nieprzyjemne, co nas więzi, a optymizm ma być czymś, co płynie ze środka, co nas uwalnia, co jest naturalne.
Bezpieczne żarty, nie tylko przy Wielkanocnym Stole.
Wszystko zależy od relacji. Jeżeli to jest wymiana typu ping-pong i każdy jest zadowolony z tej gry, to super, ale może być tak, że dla kogoś coś jest o krok za daleko i wtedy trzeba uważać.
A na tej drzemkologii są drzemki?
Tak, my śpimy ze studentami w sali wykładowej, w śpiworach i ćwiczymy drzemanie, za każdym razem inne, np. sztachamy się lawendą, pijemy meliskę, słuchamy dźwięków ptaszków, Mozarta, ćwiczymy oddychanie, albo wizualizacje. Są to bardzo różne metody, aby każdy znalazł sposób na to, jak najszybciej i jak najlepiej zasnąć, bo później, jak będą lekarzami na dyżurach, będą z tego korzystać.
Czy i jak drzemać w ciągu dnia?
NASA proponuje do 26 minut - tak śpią astronauci, czy piloci podczas lotów, oczywiście nie ci, którzy akurat pilotują, ich zmiennicy. Jest też teoria, że nie powinno się spać 45 minut, bo wtedy jest się zamulonym. Można też spać 90 minut, wtedy następuje cały cykl - NREM i REM. Lepiej funkcjonuje się po takiej drzemce.
CAŁA ROZMOWA:
PS. Dobudziliśmy:)