Kandydatów było dwóch, faworyt Adam Maciejczyk zyskał rekomendację komisji konkursowej na stanowisko dyrektora Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu. Pełniący od grudnia obowiązki dyrektora czeka jeszcze tylko na zatwierdzenie decyzji przez zarząd województwa - ma to się stać w środę.

Adam Maciejczyk jest związany z DCO od kilkunastu lat, w tej instytucji jako lekarz zrobił habilitację i doskonale zna problemy oraz potrzeby szpitala. Jak powiedział nam Jerzy Sypuła z Urzędu Marszałkowskiego, w konkursie przedstawił precyzyjną wizję prowadzenia Centrum. Zadanie na najbliższe miesiące to wykorzystanie zalet pakietu onkologicznego i poradzenie sobie z nowym rozliczeniem leczenia.

Kandydat na nowego dyrektora ma duże poparcie wśród załogi DCO. Po powołaniu go na stanowisko pełniącego obowiązki zespół chirurgów wycofał się z zamiaru odejścia z pracy. Złożone już wypowiedzenia z pracy wycofało kilkunastu lekarzy, którzy nie zgadzali się z pomysłami poprzedniej dyrekcji. Chodziło miedzy innymi i zmniejszenie liczby łóżek na chirurgii onkologicznej.

W sądzie nadal toczy się spór o wynagrodzenia dla radioterapeutów. Lekarze i technicy nie zgadzają się na wydłużenie czasu pracy, co miało skutkować niższymi zarobkami. Sąd wyznaczył mediatora i obie strony deklarują, że chcą dojść do porozumienia.

Kandydatów było dwóch, faworyt Adam Maciejczyk zyskał rekomnadację komisji konkursowej na stanowisko dyrektora Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu. Pełniący od grudnia obowiazki dyrektora czeka jeszcze tylko na zatwierdzenie decyzji przez zarząd województwa - ma to się stać w środę.

Adam Maciejczyk jest związany z DCO od kilkunastu lat, w tej instytucji jako lekarz zrobił habilitację i doskonale zna problemy oraz potrzeby szpitala. Jak powiedział nam Jerzy Sypuła z Urzędu Marszałkowskiego, w konkursie przedstawił precyzyjną wizję prowadzenia Centrum. Zadanie na najbliższe miesiące to wykorzystanie zalet pakietu onkologicznego i poradzenie sobie z nowym rozliczeniem leczenia.

Kandydat na nowego dyrektora ma duże poparcie wśród załogi DCO. Po powołaniu go na stanowisko pełniącego obowiązki zespół chirurgów wycofał się z zamiaru odejścia z pracy. Złożone już wypowiedzenia z pracy wycofało kilkunastu lekarzy, którzy nie zgadzali się z pomysłami poprzedniej dyrekcji. Chodziło miedzy innymi i zmniejszenie liczby łóżek na chirurgii onkologicznej.

W sądzie nadal toczy się spór o wynagrodzenia dla radioterapeutów. Lekarze i technicy nie zgadzają się na wydłużenie czasu pracy, co miało skutkować niższymi zarobkami. Sąd wyznaczył mediatora i obie strony deklarują, że chcą dojść do porozumienia.