Teatr Polski: Cezary Morawski zostaje na stanowisku
fot. Andrzej Owczarek
Przypomnijmy: 26 kwietnia zarząd województwa dolnośląskiego podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska dyrektora Teatru Polskiego Cezarego Morawskiego. Od razu powołał też w miejsce Morawskiego p.o. dyrektora - Remigiusza Lenczyka.
Chwilę później wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, który sprawuje nadzór nad uchwałami podejmowanymi przez zarząd, uchylił obie te uchwały. Ostatecznie stanęło na tym, że teatr miał dwóch dyrektorów, a sprawa trafiła do sądu. Na decyzję wojewody poskarżył się marszałek Cezary Przybylski.
Dziś sąd oddalił te skargę - czyli uznał, że wojewoda miał prawo uchylić decyzję zarządu Dolnego Śląska. Zdaniem składu orzekającego decyzje wojewody o wstrzymaniu dwóch uchwał zarządu województwa były zgodne z prawem. Chodzi o dwie uchwały: o odwołaniu ze stanowiska obecnego dyrektora oraz o powołaniu w jego miejsce nowego - Remigiusza Lenczyka. W obu przypadkach sędziowie uznali, że nie doszło do złamania prawa i decyzje wojewody są ważne i wiążące. To oznacza, że Cezary Morawski pozostanie na stanowisku dyrektora Teatru Polskiego, czemu od ponad roku sprzeciwia się znaczna część zespołu aktorskiego.
- Oddalenie skargi w całości oznacza zaaprobowanie stanowiska wojewody. Sąd podzielił więc zdanie organu nadzoru, to znaczy, że zarząd województwa nie wykazał, że zaistniały podstawy do odwołania dyrektora ze stanowiska przewidziane umową określającą warunki organizacyjno-finansowe działalności instytucji kultury jaką jest Teatr Polski - mówi sędzia Mirosława Rozbicka.
- Odstąpienie od tej umowy, musiałoby się wiązać ze szczegółowym i konkretnym wykazaniem, z jakich elementów tej umowy nie wywiązał się Cezary Morawski. Tego zdaniem sądu zabrakło we wnioskach zarządu województwa - informuje sędzia Rozbicka.
Dzisiejszy wyrok Sądu Administracyjnego we Wrocławiu nie jest prawomocny. Marszałek wystąpił już o jego uzasadnienie na piśmie. Dopiero po zapoznaniu się z nim zapadnie decyzja, czy będzie się odwoływał do wyższej instancji.