Rafał Dutkiewicz zakazał organizacji marszu narodowców. Jest odwołanie

fot. archiwum radioram.pl
AKTUALIZACJA 7.11
Do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynęło już odwołanie organizatorów od decyzji prezydenta. Na rozpatrzenie odwołania wrocławski sąd ma 24 godziny. Joanna Podwin, z biura rzecznika sądu poinformowała nas:
"Z chwilą wyznaczenia posiedzenia, niezwłocznie poinformujemy o terminie, przy czym z pewnością decyzja nie zapadnie w dniu dzisiejszym".
Komentarz w tej sprawie wydał już prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz:
Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę marszu niepodległości i jego zakazania przez władze Wrocławia. W jego ocenie uzasadnienie decyzji prezydenta Wrocławia nie wyjaśnia wszystkich kwestii istotnych z punktu widzenia wydanego zakazu. Rzecznik zwrócił się do policji o pilne przekazanie materiałów, które stanowiły dla władz Wrocławia podstawę do wydania decyzji w sprawie marszu
- Nie można zakazywać zgromadzenia publicznego tylko dlatego, że istnieją obawy co do tego, jak przebiegnie. Wolność organizowania pokojowych zgromadzeń pełni fundamentalną rolę w społeczeństwach demokratycznych, musi być więc chroniona – podkreśla zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk.
6.11
Decyzję o zakazie wydał prezydent Rafał Dutkiewicz po konsultacji z policją i prezydentem elektem Jackiem Sutrykiem. Jak mówi rzecznik Urzędu Miejskiego Arkadiusz Filipowski w uzasadnieniu zamieszczonym na stronie internetowej urzędu jest między innymi opinia o jednym z organizatorów.
O decyzji prezydenta został już powiadomiony Sąd Okręgowy. Organizatorzy mieli 24 godziny na odwołanie. Rzeczniczka sądu potwierdziła już, że odwołanie od organizatorów już wpłynęło. Wcześniej, w rozmowie z nami, Jacek Międlar zapowiedział, że odwołanie od decyzji magistratu będzie niezwłoczne.
W niedzielnym marszu miało według zapowiedzi wziąć udział 10 tysięcy osób, w tym dniu w centrum miasta planowane są jeszcze dwa inne marsze.
Jak mówi rzecznik Urzędu Miejskiego Arkadiusz Filipowski o decyzji przeważyły względy bezpieczeństwa:
Jacek Międlar przekonywał, że ma to być familijny marsz. Były ksiądz apelował o niezakłócanie marszu:
O decyzji prezydenta Rafała Dutkiewicza, poinformował prezydent elekt Jacek Sutryk:
Prezydent @dutkiewiczrafal po zasięgnięciu opinii policji i w porozumieniu ze mną, podjął decyzję o wydaniu zakazu organizacji marszu narodowców 11 listopada.
Świętujmy pięknie, świętujmy mądrze! #Wrocław
— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) 6 listopada 2018