Koszykarze Śląska z pewnym zwycięstwem w Basket Lidze
fot. wks-slask.eu (zdjęcie ilustracyjne)
Niemal od początku wrocławianie kontrolowali spotkanie. Śląsk rozpoczął mecz od pięciopunktowej serii autorstwa Ivana Ramljaka. Potem było tylko lepiej. Wrocławianie grali świetnie w ofensywie, czego nie można powiedzieć o zawodnikach GTK. Dość powiedzieć, że skuteczność w ofensywie gliwiczan, jeśli chodzi o punkty z akcji, oscylowała w okolicach 20 procent. Po dwóch kwartach Śląsk prowadził 53:33.
Oczywiście w sporcie wszystko się może zdarzyć, ale nie tym razem. Wrocławianie spokojnie odpowiadali na próby rywali i punktowali gliwiczan. Trener Andrej Urlep wpuścił też na boisku kilku zawodników, którzy w tym sezonie grali mniej. Punkty zdobyli między innymi Kacper Marchewka i Jan Wójcik.
W ostatniej kwarcie GTK Gliwice zdołało odrobić jeden punkt, ale było to zdecydowanie za późno i zdecydowanie za mało, by nawet zbliżyć się do wrocławian. Ostatecznie WKS triumfował 106:74.
Śląsk Wrocław - GTK Gliwice 106:74 (20:11, 33:12, 26:23, 27:28)
Śląsk: Aleksander Dziewa 24, Kerem Kanter 20, Jakub Karolak 19, Ivan Ramljak 10, Travis Trice 8, Łukasz Kolenda 7, Michał Gabiński 7, Jan Wójcik 4, Kodi Justice 3, Cyril Langevine 2, Kacper Marchewka 2, Kacper Gordon 0;
GTK: Daniel Gołębiowski 17, Matthew Williams 15, Filip Put 12, Jabarie Hinds 10, Damonte Dodd 8, Aleksander Wiśniewski 7, Roberts Stumbris 3, Adam Ramstedt 2, Aleksander Busz 0, Mikołaj Adamczak 0