Kamienice: Ścisk w tramwajach i potańcówki na uczelni - wspomnienia kompozytora - odc. 202

Profesor Leszek Wisłocki urodzony w 1931 roku, w Chorzowie, mieszkał w wielu miejscach, głównie tam, gdzie tato, prawnik, pracował. Gdy pojawił się we Wrocławiu, w domu na Biskupinie, miasto ciągle było uprzątane.

Ulica Świdnicka, tuż przy skrzyżowaniu z dzisiejszą ulicą Piłsudskiego, była jeszcze wąska i dopiero zabierano się za budowę Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Profesor Leszek Wisłocki, wtedy jeszcze student, obserwował to jadąc na uczelnię muzyczną, która wtedy znajdowała się przy ulicy Powstańców Śląskich w okolicach Parku Południowego.Stąd wspomnienia i o Świdnickiej i o tramwajach, z których zwisano jak winogrona, z braku miejsca. A, porozmawiamy także o torach znikających w budynku, w okolicach Komandorskiej, bo tam dziś mieszka bohater audycji.Zapraszam na te szczególne wspomnienia, Joanna Mielewczyk:

Zdjęcia JM i polska-org.pl (Stefan Arczyński)