Sobotnia Kawa: Dostałam od babci worek starych zdjęć i to był początek fotografii - mówi Patrycja Dzwonkowska

Fotografia analogowa to magia dziejąca się od ujęcia po obraz wyłaniający się na papierze. Patrycja Dzwonkowska powraca do tej ginącej dziś sztuki by przedstawić nam wrocławskich rzemieślników, których zawody także zanikają, a praca rąk pozostaje w ukryciu. Złotniczka, metaloplastyk i organmistrz to tylko niektórzy bohaterowie wystawy "Praca rąk. Zawody zapomniane." Ale przy Sobotniej Kawie pojawia się również opowieść o zdjęciach podarowanych przez babcię, podróży do Chin i rodzinnej pracy, także z dzieckiem pod spódnicą.

Wystawa poświęcona wrocławskim rzemieślnikom ma na celu przypomnieć zapominane lub niedoceniane zawody, pokazać jak ważna i cenna jest praca ludzkich rąk, a także zwrócić uwagę na promowanie i wspomaganie lokalnych wytwórców zamiast masowych produkcji. Projekt zakłada przedstawienie zarówno starszych rzemieślników jak i młodych, którzy wracają do tradycyjnego wytwarzania przedmiotów wykorzystując wiedzę z dawnych lat łącząc ja z nowoczesnością.

Aby oddać szacunek fotografii jako jednemu z zawodów rzemieślniczych, postanowiłam wykonać zdjęcia aparatem analogowy średnioformatowym marki Hasselblad co wymaga znacznie więcej pracy, skupienia i zaangażowania niż fotografia cyfrowa. Zdjęcia są wywołane i zeskanowane aby mogły być wydrukowane i umieszczone w przestrzeni miejskiej.

Praca rąk. Zawody zapominane

Wystawa FOTOGRAFII ANALOGOWEJ

23.09.2023-08.10.2023, plac przy kościele Marii Magdaleny, WROCŁAW

Więcej o Patrycji Dzwonkowskiej na stronie: https://www.facebook.com/pat.dzwonkowska