Sławskie tajemnice jeziora i nowy cykl kryminalny Jędrzeja Pasierskiego

Czy ta opowieść rozpoczęła się od zagadki, miejsca czy nowego bohatera - Leona Szeptyckiego? O to zapytaliśmy Jedrzeja Pasierskiego, laureata wielu nagród literackich i autora m.in. cyklu kryminalnego z Niną Warwiłow. Tym razem, po raz pierwszy, zdecydował się na kryminał z retrospektywą zdarzeń, a wydarzenia rozgrywają się nad Jeziorem Sławskim. Dlaczego właśnie tam i jaka zbrodnia zostaje popełniona? Posłuchaj rozmowy przy Półce z Książkami w Radiu RAM.
Nowy cykl kryminalny Jędrzeja Pasierskiego, laureata Nagrody Wielkiego Kalibru
Opis Wydawnictwa Literackiego: Jezioro Sławskie, nazywane od dziesięcioleci Śląskim Morzem. Mieszkańcy kurortu Sława szykują się do sezonu wakacyjnego. Przygotowania przerywa zbrodnia: na dryfującej stacji hydrologicznej zostaje znaleziony martwy mężczyzna. Na miejscu pojawia się inspektor Leon Szeptycki, który wraca tu po latach kariery we Wrocławiu.
Śledztwo szybko ujawnia zagadki: dlaczego stacja hydrologiczna od dawna była omijana przez ptaki? Czemu świadkowie kłamią, a drony krążące nad okolicą niczego nie nagrały? Wreszcie, co skrywa owiane legendami dno jeziora i dlaczego lokalni nurkowie odmawiają współpracy?
Szeptycki zmierzy się ze sprawą dotykającą jego życia – bolesnych blizn, przez które niegdyś opuścił Sławę. Urazów sprawiających, że unika uchodzącej do jeziora rzeki Cienicy, lecz wraca do tajemniczego pałacu Rechenbergów u brzegu akwenu. Wkrótce znajdzie fotografię trzech młodych mężczyzn, który przybyli niegdyś nad wodę pełni wiary, dzierżąc ze sobą skafandry i butle tlenowe…